Bardzo często w momencie, kiedy jesteśmy w potrzebie finansowej szukamy rozwiązania, które byłoby dla nas jak najbardziej optymalne. Wówczas zwykle pierwszym miejscem, które odwiedzamy są rodzina i znajomi, których możemy poprosić o pomoc, czyli pożyczenie pieniędzy na jakiś czas. Jest to korzystne rozwiązanie głównie z tego powodu, iż nie żądają oni zwykle spłacania dodatkowych odsetek, a terminowość spłat możemy dogadać w dowolny sposób. Jednakże w związku z pogłębiającym się kryzysem gospodarczym, zdarza się, że bliscy nie są w stanie nam pomóc. Wówczas kierujemy się do placówki naszego banku celem złożenia wniosku o przyznanie nam kredytu gotówkowego. Ta opcja wiąże się już niestety z koniecznością spłacania odsetek, które naliczane są w skali roku oraz masą formalności, jakich musimy dopełnić. Ważnym jest, że aby móc zaciągnąć kredyt w banku musimy posiadać określoną zdolność finansową. Zależy ona przede wszystkim od dochodów, jakie uzyskujemy oraz kosztów stałych, czyli tych przeznaczanych na utrzymanie nasze i ewentualnej rodziny. Im więcej osób w gospodarstwie domowym przy zachowaniu jednej pensji, tym nasza zdolność spada. Oczywiście jest ona wyliczana w zależności od kwoty, o jaką się staramy. Czasami jeśli zdolność nie wychodzi, wystarczy że wydłużymy okres kredytowania. Należy jednak pamiętać, że kredyt w banku nie jest dla każdego, głównie ze względu właśnie na zdolność kredytową (zobacz kalkulator zdolności kredytowej). Istnieją jednak instytucje, które pożyczają środki finansowe praktycznie każdej osobie. Wystarczy jedynie przedłożyć dowód osobisty. Do takich miejsc zaliczają się instytucje para bankowe, które ograniczają formalności do minimum, jednak nie jest to bezcelowe. Zaciągając u nich pożyczkę musimy liczyć się z koniecznością spłacania ogromnych odsetek, które niejednokrotnie podwajają sumę, jaką od nich pożyczyliśmy.
Redakcja
Specjalista od promocji produktów bankowych, redaktor blogów o tematyce finansowej i fan nowych technologii w usługach bankowych.
You might also like
5 czerwca 2020
Chwilówka w czasie pandemii koronawirusa?
1 kwietnia 2020